najbliższy trening:
23 lipca
17.00
LAS ARENA
Ostatnia kolejka 18 | |||
| |||
| |||
| |||
|
Trampkarze » II liga | |||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
dzisiaj: 5, wczoraj: 59
ogółem: 2 566 390
statystyki szczegółowe
Zaczęliśmy! Po okresie treningów, przyszła pora na sprawdzenie swoich umiejętności w prawdziwych meczach ligowych. Od razu widać było, że to jednak duża różnica i zupełnie inne wymagania. Wprawdzie żadnego meczu nie wygraliśmy, a nawet nie udało nam się strzelić żadnego gola, to start można uznać za udany. Na tle zespołów, których zawodnicy grają ze sobą już długo, nasi debiutanci wypadli zupełnie dobrze.
Na początek zagraliśmy z drugą drużyną z Wiślinki i pomimo wielu akcji, okazji bramkowych mecz zakończył się bezbramkowym remisem. To był pierwszy punkt zdobyty w rozgrywkach. Niestety, ostatni tego dnia.
W drugim meczu zagraliśmy z zespołem UKS CONRAD Gdańsk i pomimo dużej przewagi i zupełnie niezłej grze w polu, zeszliśmy z boiska pokonani. Mocny strzał z daleka rywala z drużyny CONRADA znalazł drogę do naszej siatki. Szkoda.
Na koniec zagraliśmy z najlepszą drużyną tego turnieju: gospodarzami z Wiślinki. Dopóki starczało nam sił, stawialiśmy dzielnie czoła, mogąc nawet pokusić się o gola. Pod koniec, kiedy bieganie po dużym, jakby nie patrzeć, boisku, dało się nam już we znaki, gospodarze strzelili nam trzy gole i na tym zakończył się nasz udział w tym turnieju.
WYNIKI TURNIEJU:
MORENA 0-0 WIŚLINKA II
WIŚLINKA I 5-0 UKS CONRAD
MORENA 0-1 UKS CONRAD
WIŚLINKA I 5-0 WIŚLINKA II
MORENA 0-3 WIŚLINKA I
UKS CONRAD 3-1 WIŚLINKA II
KOŃCOWA KLASYFIKACJA I TURNIEJU:
1. FOSFORY I WIŚLINKA 9 pkt 13-0
2. UKS CONRAD GDAŃSK 6 pkt. 4-6
3. GKS MORENA GDAŃSK 1 pkt. 0-4
4. FOSFORY II WIŚLINKA 1 pkt. 1-8
Barwy Moreny w tym turnieju reprezentowali:
WIKTOR CZACH
PIOTR KOWALINA
KRZYSZTOF ŻWIROWSKI
FILIP KREWNIAK (kapitan)
PATRYK PROKOPIUK
SZYMON OSMAŁEK
VICTOR SALDANHA
NORBERT KULIK
ARTUR STRYNIEWSKI
PAWEŁ FRIEMAN
STANISŁAW KOCHANOWSKI
EMIL USAREK
Pierwsze koty za płoty. Jak na pierwszy występ, było dużo plusów. Teraz trzeba będzie popracować nad wyeliminowaniem minusów. Potrzeba więcej sił i kondycji, więcej zespołowej gry, odwagi w grze do przodu, bo z tyłu wyglądało to zupełnie przyzwoicie, oraz strzałów na bramkę rywali. Już za dwa tygodnie, na Chełmie, okazja do poprawienia swojej gry, do strzelania goli, do wygrywania meczów. Będzie dobrze!
|
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.